10/28/2014

As Sawira ‒ Essouaria czyli darmowa wycieczka

Miasto portowe nad Oceanem  Atlantyckim, oddalone od Marrakeszu dwie i pół godziny jazdy autobusem

W pierwszy dzień wizyty w Marrakeszu kupiliśmy bilety do Essouarii, wybraliśmy firmę CTM (narodowy przewoźnik). Na dworcu w okienku najpierw zapytaliśmy się o cenę biletu pani powiedziała 70dhs. Zaczęliśmy wiec liczyć pieniądze za 3 osoby wyszło nam 420dhs. Odliczone pieniądze dajemy pani w okienku, coś mocno się zdenerwowałam, gestykulowała, mówiła coś po arabsku wyrwała mam 50dhs, po czym dała mam 3 bilety i wydała nam resztę 120dhs a na bilecie była cena 50dhs za osobę w obie strony

Autobus mieliśmy o 8h30, jazda trwała około 2h30 w tym był poł godzinny przystanek, także o 11 byliśmy na miejscu. Po dotarciu na dworzec  od razu skierowaliśmy się w stronę oceanu. Plaża jest piękna, szeroka i piaszczysta. Jest to również miejsce nadające się do uprawniania wind i kitesurfingu. Obok plaży jest port, w którym można kupić różnego rodzaju ryby. Stamtąd bramą weszliśmy do miasta, w centrum jest pełno małych sklepików i restauracji. Warto wybrać się na owoce morza. Wybraliśmy się na nie do restauracyjek na rynku, gdzie ryby są wyłożone i samemu się je wybiera po czym kucharz przygotowuje je na naszych oczach. Resztę dnia spędziliśmy na plaży, a pod koniec dnia wróciliśmy do Marrakeszu

10/23/2014

Marrakesz II

Kolejne dni spędziliśmy na zwiedzaniu Marrakeszu. Spacerując po medinie co rusz odnajdując zabytki ukryte w wąskich uliczkach. Jednak największe wrażenie zrobił na nas Ogród Majorelle. Temperatura powietrza  30 stopni a w ogrodzie przyjemny chłód

Cyber Park
Tombeaux Saasiens
Tambeaux Saasiens
Palais de la Bahia
Palais de la Bahia


Palais de la Bahia
Marrakech Museum
Méderse Ben- Youssef
Jardin Majorelle
Souk

10/17/2014

Marrakesz

Przez kilka dni zwiedzaliśmy Marrakesz

Pierwszy dzień rozpoczęliśmy bardzo wcześnie mniej więcej o 4 rano. Przemoczeni i zmęczeni po podróży szybko poszliśmy spać a tu w nocy przez megafon, który jakby znajdował się blisko naszego okna rozbrzmiało nawoływanie do modlitwy. Postawiło nas to na równe nogi. Pierwsze nasze kroki chcieliśmy skierować na dworzec kolejowy i autobusowy, aby dowiedzieć  się jak najtaniej dostać się do Fezu. Po drodze zwiedzając nowe miasto. 
Zaczęliśmy od El Fna, który o poranku w ogóle nie przypomina wieczornego tętniącego życia placu. Nieopodal placu znajduję się najbardziej charakterystyczna budowla Marrakeszu meczet Koutoubia. 70-cio metrowa budowla widoczna jest z każdego miejsca w mieście. Przez jedną z bramę wyszliśmy z mediny do nowego miasta, kierując się w stronę dworca. Po drodze oglądając Palais des Congrés i Theatre Royal

 
Po kupnie biletów do Essaouira i Fezu poszliśmy w stronę La Menara. Przeszliśmy przez Ave de la Menara a potem spacerkiem wzdłuż muru. Do mediny weszliśmy przez bramę Bab Agraou. Doszliśmy do Grobowca Saadytów ale było już zamknięte


Wieczorem wybraliśmy się na plac El Fna na kolację kosztując lokalną kuchnię