W pierwszy dzień wizyty w Marrakeszu kupiliśmy bilety do
Essouarii, wybraliśmy firmę CTM (narodowy przewoźnik). Na dworcu w okienku
najpierw zapytaliśmy się o cenę biletu pani powiedziała 70dhs. Zaczęliśmy wiec
liczyć pieniądze za 3 osoby wyszło nam 420dhs. Odliczone pieniądze dajemy pani
w okienku, coś mocno się zdenerwowałam, gestykulowała, mówiła coś po arabsku
wyrwała mam 50dhs, po czym dała mam 3 bilety i wydała nam resztę 120dhs a na
bilecie była cena 50dhs za osobę w obie strony
Autobus mieliśmy o 8h30, jazda trwała około 2h30 w tym był
poł godzinny przystanek, także o 11 byliśmy na miejscu. Po dotarciu na dworzec od razu skierowaliśmy się w stronę oceanu.
Plaża jest piękna, szeroka i piaszczysta. Jest to również miejsce nadające się
do uprawniania wind i kitesurfingu. Obok plaży jest port, w którym można kupić
różnego rodzaju ryby. Stamtąd bramą weszliśmy do miasta, w centrum jest pełno
małych sklepików i restauracji. Warto wybrać się na owoce morza.
Wybraliśmy się na nie do restauracyjek na rynku, gdzie ryby są wyłożone i
samemu się je wybiera po czym kucharz przygotowuje je na naszych oczach. Resztę
dnia spędziliśmy na plaży, a pod koniec dnia wróciliśmy do Marrakeszu